honda jazz woda w bagażniku
Drażniąca woda w bagażniku Kategoria: awaria Witam jestem swieży ale juz na wstępie chce wam opisac mój problem;/ dzisiaj po pracy pojechałem na myjke Ładnie pięknie Honda lsni ale jak otworzyłem klape od bagażnika, zobaczyłem po stronie kierowcy w bagażniku mokre miejsce;/ 1 raz miałem taki przypadek. moze macie jakies pomysły
Posiadane auto: Honda jazz 1.4 2003 Piwa: 0/0: Wysłany: Pon 23 Sie 2021, 23:34. Temat postu: Niedziałający obrotomierz: Woda w bagażniku Honda Jazz
New cab forward styling and increased dimensions. At 3900 mm long, 1695 mm wide and 1525 mm tall, the new Honda Jazz occupies its own unique niche between superminis and compact MPVs, offering the style of the former and the practicality of the latter. Overall height remains the same, but the length of the new Honda Jazz is up by 55 mm and it
Siłownik drzwi tylnych lewych pasażera jazz II. Ostatnio chciałem zamknąć auto pilotem - mam oryginalny i zamek centralny - niestety nie zamknęły się tylne lewe drzwi. Nie schował się guzik, a drzwi były nadal otwarte. Musiałem wcisnąć ten guzik i ich po zamknięciu całe autko było zamknięte.
Re: ( Honda Jazz ) Zamek jak wyciagnac. pewno chcesz wkładkę wymienić w zamku? ściągasz obudowę plastikową drzwi, odkręcasz wszystkie mocujące śruby i delikatnie podwadzasz żeby zatrzaski wyskoczyły z ramy drzwi, ściągasz folie ochronna, i masz na widoku na wprost szynę szyby i po lewej zamek ściągasz linki drzwi i odkręcasz
Flirten Lernen 2.0 Trainiere Dein Charisma. Forum Obsługa i serwis Techniczne Civic 92-00 & CRX delsol woda w bagażniku pomocy!! Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11 05-04-11, 12:05 #1 Użytkownik Dołączył Nov 2009 Imię Pawel Auto ej6 Skąd wabrzezno Posty 31 woda w bagażniku pomocy!! Witam, mam problem, wciaz przecieka mi woda do bagaznika, jest to 6g coupe, wyeliminowalem lampy, i te otwory wentylacyjne, leci gdzies z gory z lewej strony jak otworze bagaznik to tam kapie, czy mozliwe jest ze to przez zle wklejona szybe tylna? auto bylo lakierowane i szyby byly wycinane... dziekuje za wszelkie sugestie 05-04-11, 12:26 #2 Użytkownik Dołączył Apr 2011 Imię Seba Auto Honda Civic 75 k Skąd łódz Posty 16 Witam jedyne co moge powiedziec to kolega ma własnie taka honde jak ty i ma taki sam problem ja mam w hatchback i tez czasem widze ze jes wilgotno w bagazniku rady na to nie mam niestety. 05-04-11, 13:21 #3 Użytkownik Dołączył Mar 2007 Imię Lukasz Auto D13B2 Skąd Chorzów Posty 1,483 znajomy w 6g przerabiał problem w coupe. winą okazała się uszczelka klapy. musiał kupić nową w Aso nie pytaj za ile 05-04-11, 13:33 #4 Użytkownik Dołączył Nov 2009 Imię Pawel Auto ej6 Skąd wabrzezno Posty 31 nie pytam, kupowalem linke gazu :] fakt, co prawda z jednej strony jest pocieta, ale od wewnatrz rantu jest cala wiec jej nie podejrzewalem...a czy przez szybe moze leciec? jak zle wklejona? bo wydaje mi sie ze jesli nawet to i tak by do tych kanalow odplywowych lecialo nie do bagaznika... 05-04-11, 16:42 #5 Użytkownik Dołączył Mar 2010 Imię Grzesiek Auto EJ6 > B18C4 Skąd KMI**** Posty 764 u mnie lalo sie na laczeniach blachy, jak otworzysz bagaznik to miedzy uszczelka a blotnikiem w tej rowce byly szczeliny 05-04-11, 19:47 #6 Użytkownik Dołączył Nov 2009 Imię Pawel Auto ej6 Skąd wabrzezno Posty 31 Zamieszczone przez lopi83 u mnie lalo sie na laczeniach blachy, jak otworzysz bagaznik to miedzy uszczelka a blotnikiem w tej rowce byly szczeliny i jak to rozwiazales? 05-04-11, 20:26 #7 Użytkownik Dołączył Apr 2008 Auto EJ6 D16Y7 Skąd Bydgoszcz Posty 2,214 Zamieszczone przez lopi83 u mnie lalo sie na laczeniach blachy, jak otworzysz bagaznik to miedzy uszczelka a blotnikiem w tej rowce byly szczeliny Ja mam to samo, popekane łaczenia blach i mi tam cieknie, raz to na szybko zamalowalem farba wytrzymalo ok 2 miesiecy i widze ze znowu popekalo i cieknie. Wlasnie mysle co z tym zrobic? Ostatnio edytowane przez kubaszow ; 05-04-11 o 20:35 05-04-11, 21:43 #8 Użytkownik Dołączył Mar 2010 Imię Grzesiek Auto EJ6 > B18C4 Skąd KMI**** Posty 764 pedzelek, rozpuszczalnik, odtluscic i silikonem zakleic (takim jak do silnika) na razie trzyma, farba popeka a silikon nie powinien 05-04-11, 22:34 #9 Użytkownik Dołączył May 2010 Imię Mariusz Auto Kalibra po tjunie. Skąd Worldwide. Posty 6,879 05-04-11, 22:36 #10 Użytkownik Dołączył Mar 2008 Imię Tomek Auto Accord USA Coupe Skąd Warszawa Posty 3,175 Wiertło 8 i jazda w podłodze bagażnika ;] Woda sama wyleci.... niby śmieszne, ale jak ma się łatać wszystkie spawy... i wymieniać uszczelki za kupę kasy to nie jest to zły sposób Uprawnienia umieszczania postów Nie możesz zakładać nowych tematów Nie możesz pisać wiadomości Nie możesz dodawać załączników Nie możesz edytować swoich postów BB Code jest Aktywny(e) Emotikony są Aktywny(e) [IMG] kod jest Aktywny(e) [VIDEO] code is Aktywny(e) Kod HTML jest wyłączony Zasady na forum Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:27. Powered by vBulletin® Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin
29-12-11, 13:41 #1 Użytkownik Woda w bagażniku kombi!!! Prześledziłem wątki dotyczace wody w bagażniku niestety budowa tyłu aeodecka jest nieco inna od 5D (wątku odnosnie kombika nie znalazłem). Czy miał ktoś problem z woda w kombiku? Lampy sprawdzone - nie ingeruja we wnetrze bagażnika tak jak w 5D, uszczelki klapy też wykluczam, wlot powietrza pod zderzakiem ( nie sadzę gdyż jak wynika z manuala znajduje sie troche poniżej poziomu bagażnika), nie mam szyberdachu. Dodam ze sączy sie na całej długości z pod tych styropianów (obydwie strony). Może ktoś przerobil ten temat w kombi ... zaoszczedzi to troche czasu no i paru urwanych spinek ;-) Z góry dzieki za konstruktywne odpowiedzi.
Są takie miejsca w samochodzie, gdzie woda może się łatwo dostać i równie łatwo stamtąd wypłynąć, o ile nie zatrzymają jej niepotrzebne przykładem są boczne drzwi auta. Opuszczana w nich szyba jest uszczelniana na dole z obu stron, ale nie jest to Drożne otwory odpływowe na spodzie drzwi zmniejszają ryzyko pojawienia się we wnętrzu zapora i woda potrafi ją sforsować. Konstruktorzy wzięli to pod uwagę i wyposażyli drzwi w otwory odpływowe. Problem polega jednak na tym, że oprócz wody do wnętrza drzwi przedostają się drobne zanieczyszczenia. W odróżnieniu od wody nie wylatują w całości przez otwory odpływowe, lecz osiadają na wewnętrznych powierzchniach. Brud z wilgocią tworzą osady zdolne po pewnym czasie zasklepić umieszczone na spodzie drzwi odpływy. Od tego momentu we wnętrzu drzwi będzie tylko przybywało zanieczyszczeń oraz wody. To doskonałe warunki do rozwoju korozji. Oczywiście nie od razu to nastąpi, bo wewnętrzne powierzchnie drzwi potrafią już być dobrze zabezpieczone przed korozją, ale z czasem nawet najlepsza ochrona daje za wygraną. Jeśli natomiast drzwi były naprawiane wcześniej i zostały choćby tylko częściowo pozbawione wewnętrznej fabrycznej powłoki antykorozyjne rdza pojawi się o wiele szybciej. Nie zastopowana w porę poczyni w krótkim okresie takie spustoszenia, że drzwi będą nadawały się już tylko do zapobiec takiemu rozwojowi wydarzeń trzeba systematycznie sprawdzać drożność otworów odpływowych w drzwiach za pomocą cienkiego drewnianego patyka lub kawałka w miarę grubego lecz jednocześnie miękkiego drutu. Co kilka lat warto zdjąć tzw. boczki i porządnie wysprzątać we wnętrzu drzwi. To również okazja do usunięcia wszelkich zauważonych tam ognisk ofertyMateriały promocyjne partnera
TESTY Honda Jazz w nowym stylu z domieszką prądu 21-01-2021 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum Czwarta generacja Hondy Jazz zyskała odmianę Crosstar. Teraz to mieszanka auta miejskiego, rodzinnego minivana i modnego crossovera z napędem miękkiej hybrydy. W latach 80. XX wieku Jazz był przedstawicielem segmentu A. Po kilku latach nieobecności na rynku Honda wróciła do nazwy tego modelu. Była to jednak inna koncepcja, chociażby dłuższa o ponad pół metra i z homologacją dla pięciu osób. Nowe nadwozie nie było już klasycznym hatchbackiem, bo łączyło w sobie cechy minivana. W kolejnej generacji, debiut 2007 roku, praktyczność wnętrza podniósł system składania kanapy, które trafnie określa nazwa Magic Seat. Jest on stosowany do dziś, także w odmianach z napędem hybrydowym. Jazz rósł z każdą następną generacją. Obecna czwarta (debiut 2019) przekroczyła długość czterech metrów. Teraz mamy do czynienia z dwiema wersjami - zwykłą i - naszym zdaniem wizualnie atrakcyjniejszą - crosstar. Ta druga otrzymała nakładki (z plastycznej masy) dookoła nadwozia, które poprzez przemodelowanie zderzaków zmieniła wymiary przedniego i tylnego zwisu. I przede wszystkim wyższy prześwit. Chociaż dla większości osób te 16 mm jest bez znaczenia. Na zewnątrz model ten może wyróżnić się dedykowanym lakierem Surf Blue, który opcjonalnie połączymy z czarnym dachem. Dopłata za takie zestawienie wynosi 3200 złotych. Inną cechą są 16-calowe felgi ze wzorem Crosstar. Na testowanym aucie założono zimowe opony Bridgestone Blizzak LM001 w rozmiarze 186/60 (indeks prędkości H). Cyfrowa era Wnętrze nowego Jazza to zupełnie inna epoka. Znacznie uproszczono kokpit, do przedniej szyby mamy dużą i płaską przestrzeń. Słupki A są o wiele cieńsze, co pozwoliło zamontować o wiele większe przeszklenie, a tym samym zapewnić lepszą widoczność podczas skrętu w prawo. Uwagę zwraca dwuramienne koło kierownicy, które widzieliśmy już w elektrycznym modelu e. Za nią cyfrowy zestaw zegarów, po lewej wskaźnik naładowania baterii, po prawej stanu zbiornika paliwa. Pomiędzy nimi duży wyświetlacz integrujący informacje o bieżących danych i osiągach, aktywnych systemach bezpieczeństwa, prowadzeniu do celu w nawigacji czy wybranym trybie jazdy i przełożeniu skrzyni biegów. Czytelność wskazań podnosi użycie białego i zielonego koloru. Na środku kokpitu umieszczono 9-calowy ekran dotykowy (od wersji Elegance). W nim zintegrowano sterowanie radiem (także cyfrowym), zawartość smartfona (Android Auto i Apple CarPlay - łączność może być bezprzewodowa), nawigację niezmiennie od Garmin (tylko topowa wersja Executive), a także obraz z kamery cofania. W menu znajdziemy też, albo dopiero, funkcję resetowania okresowych danych o przebiegu i zużyciu paliwa. Pod ekran powróciły fizyczne (w poprzedniej generacji były dotykowe) przyciski i pokrętła ustawień automatycznej klimatyzacji (standard). Nowy Jazz posiada bogatszy zestaw systemów podnoszących bezpieczeństwo w każdej wersji wyposażenia. Jedynie układ monitorowania martwego pola w lusterkach bocznych i ruchu poprzecznego podczas cofania zarezerwowany jest dla topowej Executive. W takiej też wyłącznie dostępny jest Crosstar i… nie wiadomo dlaczego producent pozbawił go tych dwóch elementów. Centralna poduszka, hydrofobowa tapicerka, składana kanapa Kolejnym wyróżnikiem wersji Crosstar jest tapicerka siedzeń pokryta warstwą odpychającą cząsteczki wody. O ile można to uznać za nowoczesne rozwiązanie, to konstrukcja foteli pozostaje w tyle. Regulację - manualną - wysokości ma tylko ten kierowcy. Zmierzona przez nas odległość od siedziska do podsufitki wyniosła od 90 do 100 cm. W przypadku fotela pasażera jest stała, 97 cm. Oba oczywiście można przesuwać wzdłuż i zmieniać kąt pochylenia oparcia. Profilowane siedziska mają po 51 cm długości i szerokości. Dzięki sześciostopniowej regulacji zagłówki można ustawić na wysokość od 81 do 90 cm. Warto tu pokreślić, że dodatkowo mają regulowany kąt pochylenia. W zajęciu optymalnej pozycji - tu szczególnie ważnej przy stałym fotelu pasażera - pomaga regulacja wysokości pasów bezpieczeństwa. Fotel kierowcy ma jeden ważny wyróżnik. W jego prawym boku schowano centralną poduszkę powietrzną (standard). To nowe rozwiązanie, Honda Jazz jest jednym z pierwszych modeli wszystkich marek, w którym się znalazło. Zadaniem tej poduszki jest separacja osób siedzących z przodu. Z reguły podczas wypadku dochodzi do wzajemnego zderzenia się głowami, co może mieć bardzo tragiczne skutki. Zresztą poduszek w tym samochodzie jest aż 10 - kolejne do dwie czołowe, dwie kurtynowe dwie boczne z przodu i z tyłu (ukryte w słupku D) oraz kolanowa dla kierowcy. Wszystko to w standardzie! Pasażerowie kanapy mają zapewnione łatwe wsiadanie i wysiadanie. Tylna para drzwi otwiera się bardzo szeroko, a i sam otwór jest ponadprzeciętny. Do tego, czy to Jazz czy Jazz Crosstar, nadwozie jest wyżej zawieszone. Te cechy przypominają funkcjonalność minivana. Podobnie jak dostępna tu przestrzeń. Kanapa ma szerokość 125 cm, ale zmieszczą się na niej trzy dorosłe osoby. W sumie można nazwać ją ławką, bowiem ma podnoszone do pionu siedziska (z automatyczną blokadą położenia), co pozwala uzyskać nieszablonową przestrzeń do przewiezienia większych przedmiotów. Zapewne po to drzwi otwierają się tak szeroko. Co więcej, system Magic Seat działa w tej samej proporcji dzielenia, co oparcia (60:40). Szkoda, że w tym miejscu projektanci zapomnieli o oczkach do zaczepienia siatki odgradzającej przednie fotele lub linek zabezpieczających przewożone tu przedmioty. Dla porządku jeszcze kilka pomiarów - wysokość od podłogi do siedziska kanapy to 39 cm, od siedziska do podsufitki 91 cm. Długość siedziska dla wszystkich miejsc jest równa i wynosi 47 cm. Zagłówki mają kształt odwróconej litery L i są schowane w oparciu kanapy. Można je wyciągnąć tylko na jedną pozycję - skrajne 79 cm, środkowy 74 cm. Naszą uwagę zwrócił sposób rozmieszczenia pasów bezpieczeństwa. Środkowy mocowany jest w podsufitce. Przy użyciu wymaga spięcia dwoma klamrami, zamek do jednej z nich znalazł się za tym dla prawego pasażera. Błąd w fabrycznym montażu już wykluczyliśmy - jest to więc dziwna decyzja producenta. Mniejszy bagażnik z dodatkowym pojemnikiem Pojemność bagażnika czwartej generacji Hondy Jazz wzrosła do 304 litrów (max. 1205 l). W tym punkcie Crosstar różni się, i to na niekorzyść. Ma 298 litrów (max. 1199 l). Nie wiadomo czy liczonej z dodatkowym pojemnikiem z tworzywa sztucznego znajdującym się pod podłogą. Ma on nieregularny kształt - w najszerszym miejscu 48 cm, długość 22 cm, głębokość także 22 cm. Plusem jego jest możliwość dowolnego wykorzystania. Nie trzeba bowiem martwić się o miejsce na trójkąt ostrzegawczy, gaśnicę czy zestaw naprawczy bądź klucze do odkręcenia kół. Wszystko to znalazło się w zamykanym schowku prawego nadkola. Po przeciwnej stronie są kratki służące do wentylacji baterii umieszczonej pod podłogą. W bagażniku znalazły się cztery zaczepy do mocowania siatki lub linek zabezpieczających przewożone przedmioty. Po lewej stronie jest lampka oświetlająca wnętrze. Zabrakło haczyka/ów do powieszenia przysłowiowej siatki z zakupami. Jazz e:HEV Nowa Honda Jazz oferowana jest wyłącznie z napędem miękkiej hybrydy (e:HEV). Bazą jest silnik benzynowy o mocy 97 koni mechanicznych (72 kW). Razem z elektrycznym osiąga 109 KM (80 kW) przy 253 Nm. Z zestawem tym współpracuje bezstopniowa przekładnia e-CVT. Wyposażono ją w dodatkową pozycję B, jej wybór pozwala na doładowanie akumulatora odzyskaną energią podczas hamowania, zwalniania czy zjazdu ze wzniesienia. Jest też przycisk Econ, który obniża osiągi auta czy pracę układu klimatyzacji. Używaliśmy go niemal przez cały test, minusem jest każdorazowa aktywacja przed rozpoczęciem jazdy. Nowy Jazz może poruszać się w jednym z trzech trybów - hybrydowym, spalinowym lub elektrycznym. Pojemność baterii nie pozwala jednak na jakiekolwiek zasięgi. EV załączany jest podczas ruszania lub jazdy z niewielką prędkością. Następnie włącza się silnik benzynowy, który uzupełnia energię. Podczas jazdy z wyższą prędkością - głównie poza miastem - pracuje spalinowy, który podczas gwałtowniejszego przyspieszenia wspomagany jest mocą elektrycznego. W sumie wszystko to dzieje się w tle, bez konieczności ingerencji kierowcy. Niemniej poszczególne procesy można śledzić wybierając odpowiednią opcję z menu cyfrowego wyświetlacza ustawionego za kierownicą. Honda Jazz czy Jazz Crosstar? Czwarta generacja Hondy Jazz dostępna jest w Europie wyłącznie z układem miękkiej hybrydy i przekładnią e-CVT. Przy wyborze liczy się więc jedynie wersja wyposażenia. Tu mamy trzy - Comfort, Elegance i Executive, które wyceniono od 93 900 do 105 900 złotych. Osobno potraktować trzeba Crosstar, który jest nieco dłuższy i wyższy, ale ma o kilka litrów mniejszy bagażnik. W tym przypadku poziom wyposażenia jest tylko jeden - Executive. Ale i on w porównaniu do "zwykłego" Jazza jest uboższy o kilka elementów podnoszących bezpieczeństwo. Do tego jest droższy o co najmniej 10 200 złotych. Testowana wersja: Honda Jazz IV Crosstar i-MMD 109 KM (80 kW), bezstopniowa e-CVT, prędkość maksymalna 173 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 9,9 sekundy, średnie zużycie paliwa 4,8 l/100 km, wyposażenie Executive (z czarnym dachem), cena podstawowa 116 100 złotych, lakier Surf Blue + czarny dach (3500 zł). Podstawowe dane techniczne: długość 4090 mm, rozstaw osi 2520 mm, szerokość 1725 mm (bez lusterek), wysokość 1556 mm, prześwit 152 mm, pojemność bagażnika 298/1199 litrów, minimalny promień skrętu 10,1 m, pojemność zbiornika paliwa 40 litrów, masa własna 1255 kg, ładowność 455 kg. Testy zderzeniowe Euro NCAP (2020): - bezpieczeństwo dorosłych 33,1 punkty (87 proc. maksymalnej oceny), - bezpieczeństwo dzieci 41,1 pkt. (83 proc.), - ochrona pieszych 43,4 pkt. (80 proc.), - systemy podnoszące bezpieczeństwo 12,3 pkt. (76 proc.). Szczegółowe wyniki testów zderzeniowych Euro NCAP Hondy Jazz IV TESTY | Honda Jazz IV Crosstar TESTY | Honda Jazz III
TESTY Bezpieczeństwo dziecka | Wyposażenie samochodu | Honda Jazz IV Crosstar hybrid 22-01-2021 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum Nowa Honda Jazz, podobnie jak poprzednia generacja, wyróżnia się rzadko spotykanym umieszczeniem punktów top-tether. Nowością jest tapicerka siedzeń z powłoką odpychającą cząsteczki wody. Wyłącznik poduszki powietrznej pasażera umieszczony na prawym boku kokpitu. Dostęp do niego możliwy jest dopiero po pełnym otwarciu drzwi. Do zmiany statusu poduszki powietrznej pasażera - zgodnie z widniejącym schematem - potrzebny jest kluczyk od stacyjki silnika. W testowanej wersji Crosstar Executive schowano go w module bezkluczykowego dostępu do samochodu (standard wyposażenia). Moduł z informacją o aktualnym statusie poduszki powietrznej pasażera znajduje się na centralnej części kokpitu, pod panelem klimatyzacji. O aktywnej poduszce informuje piktogram z napiem ON. Podświetla się on na minutę od chwili uruchomienia silnika. Po dezaktywacji działania czołowej poduszki powietrznej pasażera podświetla się - na cały czas pracy silnika - piktogram z napisem OFF. Ostrzeżenia przed ustawieniem na miejscu pasażera fotelika dziecięcego w pozycji tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej mają formę uniwersalnych piktogramów. Umieszczono je po obu stronach osłony przeciwsłonecznej pasażera. Top-tether - dodatkowe punkty kotwiczenia wybranych modeli fotelików dziecięcych Isofix umieszczono w podsufitce, tuż pod mocowaniem klapy bagażnika. Na skrajnych miejscach kanapy Hondy Jazz znajdują się pary mocowań do fotelików dziecięcych typu Isofix (i-size). Umieszczono je w wyprofilowanych wgłębieniach oparć. Wszystkie wersje wyposażenia czwartej generacji Hondy Jazz mają elektrycznie regulowane szyby boczne. W standardzie tylko w drzwiach kierowcy opuszcza się i podnosi automatycznie. W topowej wersji Executive i jedynej Crosstar funkcję tę rozszerzono na wszystkie szyby. Stąd dodatkowe zabezpieczenie przed przypadkowym przycięciem palców. W tych wersjach mamy także funkcję zdalnego domykania bocznych szyb. Blokada możliwości otwarcia tylnych drzwi od środka jest manualna. Służy do tego przełącznik - z załączonym schematem - umieszczony po wewnętrznej stronie ramy drzwi. Przyciemniane szyby z tyłu montowane są seryjnie tylko w wersji Executive i Crosstar Executive. W pozostałych nie ma ich nawet w opcji. Crosstar, jako jedyny wariant w nowej Hondy Jazz, otrzymał tapicerkę materiałową, której powierzchnię pokryto warstwą hydrofobową. Ma ona właściwości odpychania wody, co pomaga także przy usuwaniu z niej zabrudzeń. Materiał ten znajdziemy także na plecach oparć przednich foteli. Wersje Executive i Crosstar Executive wyróżniają się także dwoma portami USB umieszczonymi na końcu środkowego tunelu. Dzięki nim osoby podróżujące na kanapie mogą podłączyć zasilanie swoich urządzeń elektronicznych. Kolejne dwa porty USB znajdziemy pod centralną częścią kokpitu (obok panelu z informacją o aktualnym statusie poduszki powietrznej pasażera). Jeden z nich służy do sparowania smartfona z systemem Android Auto lub Apple CarPlay. Muzykę z urządzeń przenośnych możemy także odtworzyć przez bluetooth. Obok portów USB pod kokpitem znajduje się także gniazdo 12V (180W). W bagażniku nowej Hondy Jazz znajdziemy cztery uchwyty do mocowania siatki lub linek zabezpieczających transportowane przedmioty. Według naszych pomiarów przekątna między nimi wynosi 98 cm. TESTY | Honda Jazz IV Crosstar hybrid TESTY | Honda Jazz III
honda jazz woda w bagażniku